Są osoby, które wierzą, że mają wpływ na swoje życie, że kreują
swoją rzeczywistość poprzez dokonywane wybory, podejmowane działania. I są też
takie osoby, które twierdzą, że życie im się przytrafia, że co ma być to i
będzie, że nie są w stanie przewidzieć przyszłości, więc jedynie reagują na to,
co już się wydarzy.
Gdy zapytasz ich, gdzie widzą siebie za 5 lat usłyszysz „nie
wiem, nigdy się nad tym nie zastanawiałem, to za daleka przyszłość”. Kiedy
miałam kilkanaście lat oglądałam w telewizji pewien program (którego nazwy nie zapamiętałam) i tam jeden z
gości powiedział zdanie, które dało mi do myślenia: „człowiek, który nie wie
czego chce, dostaje od życia ochłapy. Dostaje to, czego ktoś inny nie chciał”.
W mojej głowie pojawił się obraz stołu szwedzkiego. Ci, co
przychodzą pierwsi wybierają na talerz to, na co mają ochotę, a ci którzy
przychodzą dużo później, biorą to, co zostało.
I pamiętam, że w tamtej chwili
postanowiłam, że ja nie chcę należeć do tych osób, które dostają to, czego ktoś
inny nie wybrał.
Ja chciałam samodzielnie decydować po co sięgnę. Od tamtej pory
zaczęłam bardzo dużo czytać o tym, co sprawia, że jeden osoby osiągają sukces i
żyją na własnych warunkach, a inni stale niezadowoleni ledwie wiążą koniec z
końcem.
Dziś podzielę się z Tobą swoimi wnioskami.
1.
Przejmij odpowiedzialność
Niewiele jest książek z rozwoju osobistego, w których nie
został poruszony temat odpowiedzialności. Jest to kluczowy
punkt na drodze do świadomego kształtowania swojej rzeczywistości.
Nieważne skąd
zaczynasz, jak trudny miałaś start w życiu.
Nieważne w jak beznadziejnym
położeniu obecnie się znajdujesz, wciąż masz wybór.
Wciąż możesz postanowisz,
że bez względu na wszystko, bez względu na dramatyczne okoliczności i
doświadczenia przejmiesz odpowiedzialność za swoje życie - nie będziesz
szukać usprawiedliwień, przestaniesz się tłumaczyć, porzucisz wymówki i
stopniowo, krok po kroku zaczniesz zmieniać to, co Ci nie odpowiada.
W życiu
zawsze masz wybór.
Możesz przyjąć rolę ofiary i do końca swoich dni nad sobą
ubolewać albo postanowić, że się nie dasz, że zrobisz wszystko, by żyć na
własnych warunkach, że udoskonalisz wszystkie te obszary, które dziś nie
napawają Cię dumą.
2.
Miej wizję swojego życia
Wiedz czego chcesz, dokąd zmierzasz. Co chcesz zrobić, mieć,
doświadczyć zanim odejdziesz z tego świata? Czasami wydaje nam się, że nasz
czas tu na Ziemi jest nieograniczony, że jeszcze ze wszystkim zdążymy.
Odkładamy
nasze marzenia na potem – jak skończę studia, jak założę rodzinę, jak kupię
mieszkanie, jak dzieci podrosną, jak przejdę na emeryturę. I tak spychamy nasze
pragnienia na „kiedyś”. A co jeśli to kiedyś nigdy nie nadejdzie?
Dlatego stwórz
swoją wizję życia prywatnego i zawodowego.
Poznaj swoje wartości i w oparciu o
nie zdecyduj jak chcesz żyć. Stwórz swoją wizję.
Nie tę zaczerpniętą od
rodziców, czy społeczeństwa, ale swoją własną.
Odpowiedz sobie na pytanie: jak
ja chcę żyć?
3.
Wyznacz cele, które pomogą Ci tę wizję
zrealizować
Kiedy stworzysz już wizję idealnej przyszłości. Kiedy już
sprecyzujesz jak ma wyglądać Twoje życie prywatne i zawodowe stwórz plan, który
pomoże Ci tę wizję zrealizować.
Wyobraź sobie, że wizja, która powstała w Twoim
umyśle jest punktem końcowym, jest zatem na samym końcu osi i przechodź powoli od
tego momentu do chwili obecnej.
Co musiałeś pod drodze zrobić, by zrealizować
swoją wizję?
Być może zmieniłeś miejsce zamieszkania, rozpoczęłaś studia
podyplomowe, wyszłaś za mąż.
Pisz wszystko to, co pojawiło się w Twojej głowie.
Następnie ułóż te punktu chronologicznie – co po kolei musi się zadziać, byś
mogła żyć tak jak pragniesz.
Wyznacz cele, ustal termin ich realizacji.
Zapisz swoje cele:
- długoterminowe (od 3
do 5 lat),
- średnioterminowe (od 1 roku do 3 lat)
- krótkoterminowe (od 3 miesięcy do 1 roku)
- i bieżące (miesięczne, tygodniowe, dzienne).
Dzięki temu będziesz mogła obserwować, w którym miejscu
jesteś, czy przybliżasz się do swojej głównej wizji (trzymasz się kursu), w
jakim tempie, jak wiele jeszcze przed Tobą i jak dużo już dokonałaś.
4.
Działaj odważnie i rozważnie
Zanim podejmiesz kluczową decyzję przygotuj się najlepiej
jak umiesz, zbierz wszelkie możliwe informacje i zdecyduj, że dasz z siebie
wszystko. To prawda, że nie masz żadnej gwarancji sukcesu. To prawda, że po
drodze na pewno wystąpią trudności, nieprzewidziane okoliczności, jak również
szanse i okazje.
Od Ciebie zależy, co wybierzesz.
W życiu napotkasz różne przeszkody, będą miejsce przeróżne wydarzenia, ale zawsze to, co ma największe znaczenie to jest Twoja odpowiedź. Liczy się Twoja reakcja, to co Ty z tym zrobisz.
Możesz przy pierwszym
większym niepowodzeniu poddać się i stwierdzić, że to widocznie nie dla Ciebie,
a możesz zdecydować, że będziesz działać dalej.
Bój się i rób. Podejmij ryzyko,
bo tylko w ten sposób będziesz mogła zrealizować swoje cele.
5.
Rozwijaj się
Każdego dnia bądź lepsza od siebie z wczoraj. Nigdy nie
porównuj swoich wyników do innych, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie
lepszy i zawsze znajdzie się ktoś gorszy. Nie wiesz z jakiego pułapu ten ktoś
zaczyna i jak wiele lub niewiele jego obecne położenie go kosztuje. Zamiast tego
rób swoje. Ścigaj się ze sobą.
Porównuj swoje wyniki – sprzed roku, sprzed pól
roku, sprzed miesiąca, sprzed tygodnia, sprzed wczoraj. Obserwuj w jakim tempie
się poruszasz. Być może można je jeszcze zwiększyć, być może nie dajesz z
siebie wszystkiego. Dlatego patrz na siebie analizuj swoją drogę i doceniaj
wszelkie postępy.
Szukaj osób, od których możesz się uczyć.
Poszerzaj swoją wiedzę z tych dziedzin, które są kluczowe dla Twojego celu. Szukaj ludzi,
którzy będą Cię inspirowali i motywowali do zmiany, pamiętając, że najtrudniejsza
część do wykonania jest po Twojej stronie – a jest nią działanie. Bez tego nic
się nie zmieni.
Jeśli czujesz, że doszłaś lub doszedłeś do takiego punktu w swoim życiu, w którym potrzebujesz dokonać zmiany,
czy to w sferze zawodowej, czy prywatnej,
zacząć żyć wreszcie w zgodzie z sobą, a nie pod dyktando innych,
to już dziś zapisz się na listę osób zainteresowanych:
czyli pewność siebie w praktyce"
Dla kogo jest tej kurs?
Dla kobiet i mężczyzn.
Jeśli odnajdujesz siebie, w którymś z poniższych opisów, to ten kurs jest stworzony z myślą o Tobie:
1. Masz wrażenie, że żyjesz tylko po to, by spełniać oczekiwania wszystkich wokół, stale słyszysz, co masz zrobić,
jak żyć, jak wychowywać dzieci, gdzie pracować
i już nawet nie wiesz, co tak naprawdę dla Ciebie jest ważne, w czym to Ty jesteś świetna
albo nawet jeśli wiesz, to nie potrafisz komunikować się asertywnie i przez to w dalszym ciągu żyjesz pod ich dyktando,
2. Masz za sobą bolesne rozstanie, po którym straciłaś/eś pewność siebie i wiarę w miłość. Czujesz się skrzywdzona, samotna, porzucona i niechciana.
Może nawet czujesz się gorsza i niewiele warta,
3. Znasz swój cel, nawet bardzo Ci na nim zależy,(np. założenie swojego biznesu), ale nie działasz, bo boisz się, że jeszcze nie jesteś ekspertem, że jeszcze nie jesteś gotowa/y, w Twojej głowie stale pojawiają się myśli "a, co jeśli nie wyjdzie lub spotkam się z krytyką innych?"
I czekasz zamiast spełniać swoje marzenia.
Dzięki udziale w kursie online "Zbuduj siebie na nowo":
- spojrzysz na swoje życie z lotu ptaka,
Przyjrzysz się bliżej sobie, swoim przekonaniom, mocnym stronom, wartościom, swoim sukcesom. Nauczysz się czerpać siłę ze swoich doświadczeń.
Stworzysz swoje zasady postępowania, byś dużo łatwiej podejmowała ważne decyzji i by przede wszystkim były one spójne z Tobą.
Być może odkryjesz nawet pomysł na dalszy rozwój swojej kariery lub zdecydujesz się założyć własny biznes.
- dowiesz się jak skutecznie radzić sobie z głosem wewnętrznego krytyka i krytyką innych, często bliskich i ważnych dla Ciebie osób,
- nauczysz się asertywnie komunikować, by Twoje zdanie, potrzeby, opinie wreszcie stały się tak samo ważne, jak potrzeby i zdanie innych osób.
W tym kursie zdradzę Ci jak za pomocą prostych narzędzi krok po kroku
zbudować autentyczną pewność siebie i żyć na własnych zasadach!
Zapisu na listę osób zainteresowanych kursem możesz dokonać tutaj>>>
Dzięki temu będziesz na bieżąco i w pierwszej kolejności dowiesz się kiedy rusza przedsprzedaż.
Będzie trwała ona tylko 2 dni. ;)