Być może wciąż się zastanawiasz co robisz nie tak, że Twój związek nie przypomina tego, o którym zawsze marzyłaś, a być może nawet się sypie. W czym tkwi problem? W wyborze partnera, w Twoim
zachowaniu, a może w tym, że nie znasz zasad skutecznej komunikacji?
Chyba mało kto dąży do tego, by świadomie jego związek się rozpadł, żeby po
latach rozleciał się na kawałki jak domek z kart, ale niektórzy być może często
nieświadomi swojego zachowania, robią wszystko, by do tego doprowadzić. Być
może w niektórych punktach odnajdziesz także siebie.
1.
Czekaj aż to on pierwszy się zmieni
Jedyną osobą na jaką masz wpływ jesteś Ty. Nie masz wpływu
na to co myśli, czuje ani na to jak się zachowuje Twój partner. On jest odrębną
jednostką z bagażem swoich doświadczeń i poglądów, ze swoim spojrzeniem na
świat.
Każdy z nas ma swój filtr, przez który odbiera rzeczywistość. To, co dla
Ciebie jest normą, dla kogoś innego wcale być nie musi. Jeśli chcesz wprowadzić
jakąkolwiek zmianę w Waszym związku to zacznij od siebie. Nie czekaj aż to
partner zacznie się inaczej zachowywać, bo na to nie masz wpływu.
Jednak jest
bardzo duże prawdopodobieństwo, że gdy Ty zaczniesz zmieniać siebie, on to
dostrzeże i zacznie też pracować nad sobą, po to, aby Wam obojgu żyło się razem
dużo lepiej.
2.
Stale go krytykuj i wytykaj wszelkie błędy
Po kilku latach bycia razem zapominamy jak ważne są pochwała i docenienie, jak istotne jest mówienie „kocham Cię”, wykonywanie czułych
gestów, uśmiech. Za to dużo chętniej zaczynamy krytykować, wytykać wszystkie
potknięcia i niedoskonałości.
Bardzo łatwo jest znaleźć w drugim człowieku
jakąś wadę, praktycznie można zrobić to zawsze bez większego wysiłku. Tylko czy
warto?
Jak wygląda relacja, w której jeden z partnerów jest stale krytykowany?
A
gdyby tak wprowadzić pewną zmianę?
Od dziś na jeden negatywny komentarz,
powiedz 3 komplementy.
Spróbuj, a
zobaczysz jak bardzo zmieni się Wasza relacja.
Zamiast stale wytykać swojemu
partnerowi to, co robi źle zacznij dostrzegać też to, co robi dobrze. I mów mu
o tym! Chwal, doceniaj, dziękuj – z pewnością znajdziesz takie sytuacje, w
których możesz okazać mu swoją miłość.
3.
Nie mów mu o swoich potrzebach, przecież powinien
je znać,
a jak nie zna to niech się domyśli
Jeśli chcesz wprowadzić do swojego związku frustrację,
złość, ciche dni to z pewnością nie mówiąc o sowich potrzebach i każąc się
domyślać – jesteś na dobrej drodze.
Wiele kobiet uważa, że jeśli są ze swoim
partnerem już kilka lat to powinien je już świetnie znać i zawsze znaleźć to
jedno słuszne rozwiązanie.
Gdy tego nie zrobi to jest oburzenie – u jednych
otwarte (kobieta chodzi naburmuszona, a na pytanie co Ci jest odpowiada „nic”),
u innych pań bardziej skryte (unika swojego partnera, zamyka się w sobie, by po
jakimś czasie wybuchnąć ze zdwojoną siłą).
Możesz kazać się domyślać swojemu
partnerowi co czujesz, co myślisz, czego byś chciała, a możesz zachowywać się jak
dorosły w pełni dojrzały człowiek i otwarcie o tym rozmawiać.
Dzięki temu
będziesz miała większą pewność, że Twój partner rozumie o co Ci chodzi, a on
będzie miał możliwość rzeczywistej realizacji Twoich potrzeb i pokazania Ci, że
jemu naprawdę zależy i jeśli tylko wie co, ma robić, to zrobi to.
4.
Za wszelką cenę udowadniaj swoje racje,
w końcu
to Ty masz monopol na wiedzę
Tak wiele kłótni jest o nic. O to tylko kto ma rację. Tak wiele
kłótni można by już zakończyć, ale przecież się nie da dopóki ta druga strona
nie powie, że była w błędzie i że to ona zaczęła.
Tak często zapominamy o tym,
że jesteśmy dwiema odrębnymi jednostki, często myślącymi zupełnie inaczej,
mającymi inne potrzeby i inne poglądy.
Skupiamy się na tym, co negatywne –
nawet kosztem szczęścia i spokoju.
Dlatego zdecyduj, czy chcesz mieć rację, czy wolisz być szczęśliwy?
Dlatego zdecyduj, czy chcesz mieć rację, czy wolisz być szczęśliwy?
Jeśli chcesz przerwać spiralę wzajemnego gniewu i pretensji
to po każdej kłótni idź do swojego partnera i powiedz mu, że to było głupie, że
wciąż go kochasz i że nie warto psuć tego, co jest między Wami.
Nawet jeśli
będzie to oznaczać, że to Ty znów pierwsza wyciągasz rękę do zgody. Wiem, że są
czasami takie sytuacje, w których wyciągnięcie ręki niewiele zmienia, bo
problem jest dużo większy i trzeba go rozwiązać. Wtedy oczywiście należy
dotrzeć do sedna sprawy i znaleźć wspólnie wyjście.
Ale nigdy nie zrobisz tego w gniewie, w negatywnej
atmosferze, w aurze wzajemnych oskarżeń. Jeśli naprawdę zależy Ci na Wasze
relacji to rozmawiajcie dopiero wtedy, gdy oboje się uspokoicie i trzeźwo
spojrzycie na sytuację.
5.
Nigdy go nie chwal, bo jeszcze w głowie
mu się poprzewraca
Na początku związku widzimy tak wiele zalet w naszym partnerze,
tak wiele cech i zachowań, za które możemy go docenić, które w nim podziwiamy. Mówimy
mu jak bardzo nam na nim zależy, że go kochamy, że jest jedną z najważniejszych
dla nas osób.
Jednak z biegiem lat zaczynamy żyć rutyną, wszystko wydaje nam się
takie oczywiste. Skoro z nim jestem to chyba wie, że mi na nim zależy. Nie czujemy
już potrzeby, by docenić swojego partnera za drobny gest, za zrobioną rano
herbatę, za świetny dowcip czy jakąkolwiek pomoc.
Przywykłyśmy, akty dobroci
stały się zwykłą codziennością. Nie zauważamy tego, co robi dobrze, za to z
dużo większą uwagą przyjrzymy się temu, co zrobił źle.
Każdy człowiek
potrzebuje czuć się ważny, potrzebuje pochwał i docenienia, zauważenia.
Jeśli będziesz
chwalić swojego partnera za to, co robi dobrze to z dużo większą ochotą będzie
to nadal robił, bo będzie wiedział, że to dostrzegasz i że Ci się to podoba.
P.S. Chętnie poznam Twoje zdanie na ten temat. :) Napisz chociaż kilka słów w komentarzu.
Jeśli czujesz, że potrzebujesz zadbać o siebie, stać się pewną siebie osobą to już dziś zapisz się na listę osób zainteresowanych:
kursem online
Masz dość płakania w poduszkę, gdy Twój kolejny związek kończy się z hukiem, a awans w pracy przechodzi Ci koło nosa?
Czy jesteś gotowa na to, aby być wreszcie szalenie szczęśliwa?
W tym kursie zdradzę Ci jak za pomocą prostych narzędzi odzyskać wiarę w siebie i swoje możliwości.
Pokażę Ci krok po kroku jak zbudować autentyczną pewność siebie, swoją wewnętrzną siłę, byś nie musiała już dłużej czekać, aby zacząć doceniać siebie i cieszyć się życiem.
Czy jesteś gotowa na to, aby być wreszcie szalenie szczęśliwa?
W tym kursie zdradzę Ci jak za pomocą prostych narzędzi odzyskać wiarę w siebie i swoje możliwości.
Pokażę Ci krok po kroku jak zbudować autentyczną pewność siebie, swoją wewnętrzną siłę, byś nie musiała już dłużej czekać, aby zacząć doceniać siebie i cieszyć się życiem.
Dzięki temu będziesz na bieżąco i w pierwszej kolejności dowiesz się kiedy rusza przedsprzedaż.
Będzie trwała ona tylko kilka dni. ;)
0 komentarze: